sobota, 28 lutego 2009

Kwieciście:)

Za oknem hmmm...generalnie szaro z połyskującymi promieniami słoneczka.
Tęsknię za wiosną i wyczekuję Jej pierwszych zwiastunów. Dlatego komplet na urodziny taty zrobiłam taki kwiecisty i kolorowy i motylowy:) A nóż widelec przywołam tym Panią Wiosnę, motyle, kwitnące kwiaty?





A w pudełeczku kryją się...:

wtorek, 24 lutego 2009

Z miłości do...

hmmm..do szydełka:) do..cudnego , świątecznego czasu, do niepowtarzalnej atmosfery zimowo-świątecznej, do choinki, do pierników, do ciekawości dzieci-co w tym roku pod choinką znajdą, do zapachów..powstał Album Świąteczny:) Właściwie cały czas go kończę bo przypominam sobie o jeszcze kilku zdjęciach i jeszcze i jeszcze i taki już gruby jest a jeszcze kilka fotek mi zostało: I chwil do opisania:)
Album ma "ubraną" okładkę wszak zimowy to czas i tak mu cieplej będzie dlatego go "oszydełkowałam" i choinki wypchałam na okładce i bombki guzikowe nawieszałam:)
I dziękuję Cioci Gizmo za cudne, pasujące białe kółeczka do łączenia-KOŁA bym napisała bo są spore-super:)










Tyle okładeczki a teraz trochę środka, tylko kropelka w morzu tego co zawiera album, ale są tak bardzo osobiste niektóre, że ...wszystkiego nie pokazuję...;)
Dużo szydełkowych zdobień, stempli, opisów:) Napisy na przekładkach: częściowo alfabet, częściowo ze Scrapińca :)
Baza-moja:









P.S. Natychaczką była Ania z Zielonego Wzgórza-dziękuję !:**

środa, 18 lutego 2009

Pomarańczowy i kratka:)

Pomarańczowe są...yyy.. drzewka? wiatraki? zegary? W każdym razie to "coś" zrobione przeze mnie własnoręcznie na szydełku i zajmujące dużą część scrapa na podstawie mapki Truskaweczki
Spodobała mi się mapka i wzięłam się za nią..i ..za drzewka:)
A w krateczkę jest papier:) Poszarpany i potraktowany tuszami ColourBox Cat's Eye. Co tu jeszcze..a chmurki czterowarstwowe potuszowne, nity zielone jako śmigiełka /wskazówki, zdjęcie ( z katalogu dziecięcego Quelle), stempelek "pretty princess" i kartonik jako baza całości:)



No to hop! ;**

sobota, 14 lutego 2009

Z jajem i na Walentego:)

Z jajem-kartka:) Pierwsza kartka z serii WIELKANOCNO-WIOSENNEJ. Muszę przyznać, że bardzo lubię robić kartki! A to ci heca ;) Szkoda tylko , że na minione Boże Narodzenie wena do mnie nie zawitała i nie dała kopa na zapęd żeby kartki zrobić...Za to teraz do zrobienia karteluchy przyczyniła się po części Mamuta-to u niej na blogu dowiedziałam się o konkursie zorganizowanym przez Anai:)
Zabawa polegała na tym aby zrobić karteczkę według mapki zaprojektowanej przez Anai, o takiej:



I oto co mi wyszło:




Tło ulubione-gnieciuszkowe-:), koronka, szeroka wstążka w kratkę przybrudzona tuszem, kaczuchy pasmanteryjne, kwiatek materiałowy-"obtuszowany", sznureczek, nit, i .....jajo:)

No tak, wypadałoby dzisiaj coś walentynowego umieścić..hmmm może to:



Może być? Mój nowy nabytek w sam raz na Walentego... :**

P.S. Wczoraj na zakończenie "bardzo pracowitego dnia w pracy"-jak zwykle przed feriami urwanie głowy-doszły dwie paczuszki z art. scrapowymi! Macankom nie było końca:) Jedna z nich od Gizmiakowej-cud, miód , malina!

czwartek, 5 lutego 2009

Cukierkowe-Urodzinowe:)

Karteczki:)
Mam trzech Jubilatów w lutym + jedna Solenizantka. Na razie powstały kartki dla Jubilatów:)
Stempelek kolorowałam kredkami ołówkowymi-fajna zabawa-czułam się jak za dziecięcych lat:)









Aaaa, jeszcze zakupy wczorajsze ;)




A co, raz na jakiś czas należy się prezent bez okazji prawda?;*

niedziela, 1 lutego 2009

Muñeca Brava czyli..

...Madzioza myślała, że Zbuntowany Anioł prawda? Bo któż nie oglądał tasiemca argentyńskiego o w.w. tytule? Otóż okazało się, że jednak nie.. "Muñeca Brava" w dosłownym tłumaczeniu znaczy "odważna lalka"? Tyle na ten temat znalazłam w słowniku hiszpańsko-polskim...
I jak to się ma do Janiołka, którego ulepiłam własnymi "handsami" po raz pierwszy z masy solnej, a którego wygląd nieco zbuntowany właśnie jest???

Otóż i on:



No nie śmiejcie się...:) Lekko odbiega od oryginału, ale starałam się zrobić w miarę dokładnie według KURSU :)
Taaak, to może ja pójdę poszydełkować deczko....

To jeszcze dla wielbicielek ( lub wielbicieli) Pani Oreiro:



Niezła "maniana" ;**